Bieg 12 h zakończony. Dla mnie był to sprawdzian przed pielgrzymką do Santiago de Compostela. Zaliczyłem dystans 82 km czyli więcej o 12 km niż poszczególne etapy w planowanej wyprawie. Po tym kilometrażu czułem się dobrze i mogłem biec na drugi dzień.
Sprawdziłem również odżywianie i sprzęt - wszystko zagrało i jestem krok do przodu w przygotowaniach do startu.
Jeszcze jeden sprawdzian maraton w Kołobrzegu, który pobiegnę 1 maja.
Relacja z wydarzenia:
http://www.rudaslaska.pl/ruda-slaska/aktualnosci/2016/04/23/nowy-rekord-polski/